Popularne posty

piątek, 25 maja 2012

PCHLI TARG Czyli jak pozbyć się starych ubrań!

Drodzy czytelnicy dzisiaj ciąg dalszy moich weekendowych eskapad. W sobotę byłam również na ubraniowym "Pchlim targu" w Pędzlach i szczotkach.

Zaproszenie dostałam na Fejsbuku od koleżanki która to organizowała. Umówiła się z bardzo przyjemną kawiarenką na Tamce i tam odbyła się owa impreza.

Ogólnie chodziło o to, że każdy mógł  przynieść swoje ubrania, buty i inne bibeloty żeby je sprzedać lub wymienić na coś innego. Po co stare ubrania mają zalegać w szafie skoro można je wymienić na coś innego. Dziewczyny przyniosły swoje ubrania, wyceniły i do dzieła. Rzeczy bardzo fajne i w przestępnych cenach. Wybór był dość duży od butów na obcasie po piękne szale i apaszki.

A wszystko to w miłej atmosferze SZCZOTEK I PĘDZLI gdzie można było napić się pysznej kawy. Oczywiście ja też nie próżnowałam i kupiłam sobie piękną bluzę którą będziecie mogły obejrzeć już w niedzielę na blogu. Dlatego obserwujcie czy coś nowego się pojawiło.

A co Wy myślicie o takich przedsięwzięciach? Poszli byście w takie miejsce żeby sprzedać/kupić sobie ubrania? Oto mój fotoreportaż :)


















10 komentarzy:

  1. Pchli targ to fajna sprawa. Można dużo ciekawych błyskotek znaleźć. Osobiście kilka razy byłam i bardzo mi się podoba w takich miejscówkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam do obserwacji bo w niedziele kolejna sesja :)

      Usuń
  2. Ależ świetne przedsięwzięcie!

    Dzięki za komentarz! Obserwujemy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepadam za Pragą. Na takich imprezach bardziej interesuje mnie atmosfera i ludzie niż same ciuchy ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mieszkam na pradze ale to akurat bylo na tamce :)

      Usuń
  4. Świetna sprawa moim zdaniem, ale u mnie raczej coś takiego się nie odbędzie, niestety..

    OdpowiedzUsuń
  5. o ja...zazdroszcze też tak chce...

    zapraszam wszystkich do mnie na konkurs !

    http://visnafashion.blogspot.com/2012/05/pierwsze-rozdanie-first-contest.html

    OdpowiedzUsuń
  6. ten pchli targ to jakas bajka normalnie :D jakby u mnie w miescie taki był to bym tam chodziła codziennie kocham takie miejsca :) dziekuje za miły komentarz na moim blogu :) buziaczki:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na pchlim targu praktycznie co niedziele jestem :P U mnie jest ogromny i dosłownie wszystko można kupić...Najlepsze są angielki, kupują ciuchy, a po jakim czasie sprzedają je za grosze w idealnym stanie :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj tu, a najlepiej zasubskrybuj jako użytkownik Google, będziesz wszystko wiedzieć.